26-letni mężczyzna zginął w miejscowości Bardonki gm. Ciechanów przygnieciony drzewem, które zwaliło się na jego samochód. W audi, którym kierował mężczyzna znajdowała się także kobieta oraz małe dziecko. - Pasażerowie nie odnieśli większych obrażeń, mimo to zostali odwiezieni do szpitala – mówi „Naszemu Miastu” st. ogniomistrz Arkadiusz Makulski z Państwowej Straży Pożarnej w Ciechanowie.
W zdarzeniu uczestniczył także sadochów marki renault. Kierowca tego pojazdu jechał tuż za feralnym audi. Chcąc uniknąć uderzenia w tył auta zjechał na drugi pas jezdni i także uderzył w leżący na ulicy świerk. W tym wypadku nikomu nic się nie stało.
W sobotę, 26 stycznia, do usuwania różnego rodzaju zdarzeń związanych z silnie wiejącym wiatrem ciechanowscy strażacy wyjeżdżali 21 razy.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?