Przez dwie godziny strajkowały dzisiaj pielęgniarki i położne w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Ciechanowie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chcą podwyżki pensji do średniej krajowej.
Strajk poprzedziło referendum. Za jego zorganizowaniem opowiedziało się ponad trzy czwarte z prawie sześciuset pielęgniarek i położnych działajacych w trzech związkach zawodowych. Na dwie godziny przestało pracować, jak szacują organizatorki protestu, prawie trzy czwarte placówki, w tym prawie wszystkie przychodnie specjalistyczne. Dyrekcja szpitala chce rozmów, ale jest w trudnej sytuacji. Po niedawnym spełnieniu strajkowych postulatów lekarzy, którzy wywalczyli podwyżkę do dwóch średnich krajowych, szpital nie ma pieniędzy na podwyżki dla pielęgniarek. Dzisiejszy strajk miał jeszcze jedna odsłonę. Dyrekcja nakazała siostrom usunąć wiszący na budynku transparent informujący o strajku, ponieważ dziś do szpitala przyjeżdża marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?