Rozwiną własne żagle

Nauczyć się, jak prowadzić firmę, jak radzić sobie z urzędami i jeszcze dostać pieniądze na rozpoczęcie działalności? Tak działają akademie przedsiębiorczości organizowane przez ciechanowską
filię Wojewódzkiego Urzędu Pracy. 7 grudnia akademię ukończyło 33 świeżo upieczonych przedsiębiorców. Niektórzy, jak Magdalena Wojciechowska prowadząca salon fryzjerski, zaczynają już liczyć zyski, inni, jak Robert Cioch, który instaluje kolektory słoneczne, dopiero przyjmują pierwsze zlecenia.

Akademia Przedsiębiorczości to oferta dla osób, które nie są bezrobotne, a chcą zacząć własny biznes. Chętnych jest więcej niż możliwości szkolenia. – Na następną edycję mamy już ponad 50 zapisów, choć nie wiadomo, kiedy ona ruszy. Skorzystać będzie mogło tylko 35 osób – wyjaśnia Barbara Zadrożna z WUP.

Nie nastąpi to wcześniej niż we wrześniu 2008 r., bo akademia finansowana jest z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, który na Mazowszu bardzo późno został przyjęty. Jak uda się ją uruchomić, potrwa 18 miesięcy, co znaczy, że osoby dziś zgłaszające się do WUP mogą liczyć na udział w projektach dopiero za 2–3 lata. Pocieszeniem może być to, że w nowych edycjach będzie dwa razy więcej pieniędzy na dofinansowanie – nawet do 40 tys. zł na firmę.

Ci, którzy chcą rozpocząć działalność w najbliższym czasie, muszą radzić sobie sami, np. samodzielnie ubiegać się o dofinansowanie ze środków unijnych dla przedsiębiorców. Można także szukać analogicznych projektów w innych instytucjach (realizują je m.in. Fundacja Gospodarcza im. K. Marcinkowskiego), ale tu też listy zapełnione są nazwiskami chętnych.