Józef Marcinkowski z Glinojecka obchodził 9 listopada setną rocznicę urodzin. Pan Józef jest najstarszym mieszkańcem gminy Glinojeck.
Dobre geny, spokojna praca i dużo mleka to tajemnica jego długowieczności. Przez większość zawodowego życia budował i remontował wiatraki, po tem ko ścio ły. Prawie całe życie spędził na północnym Mazowszu, tylko podczas wojny losy rzuciły go w inne strony.
Józef Marcinkowski jako żołnierz Armii Krajowej trafił do więzienia, potem do obozu pracy w Blachowni na Śląsku. Stamtąd przewieziono go do obozu koncentracyjnego w Austrii. Przeżył dzięki temu, że był cieślą, a tacy fachowcy byli Niemcom potrzebni do budowania baraków dla więźniów.
Choć ma kłopoty ze wzrokiem i z chodzeniem, jest jednym z najaktywniejszych czytelników biblioteki publicznej w Glinojecku.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?