W ostatnim tygodniu piłkarze MKS Ciechanów rozegrali aż dwa spotkania i w żadnym nie zdobyli punktu. Nie wygląda to jeszcze dramatycznie, ale faktem jest, że nie ma powodów do optymizmu. Trzy mecze – zero punktów i zero bramek.
W ubiegłą środę podopieczni trenera Marka Brakowieckiego podejmowali na własnym terenie beniaminka V ligi – ekipę Mazura Radzymin i ulegli 0:1. Niewiele lepiej było w sobotnim meczu wyjazdowym z Naprzód Zielonki. Trener Brakowiecki musi jak najszybciej przekonać zawodników, by z wiarą podeszli do sobotniego spotkania. Przeciwnikiem będzie Pogoń Siedlce, a ponieważ wiara czyni cuda, to wzorem kibiców miejscowej Żylety dokończymy zdanie: "trzeba wierzyć, że się uda"...
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?