Dzień Kobiet w PRL-u: Z okazji 8 marca tow. Gierek składa życzenia
8 marca w peerelowskim wydaniu
Ale powoduje również przypływ nostalgii, szczególnie u tych, którzy pamiętają, z jaką troską ludowe państwo pochylało się nad kobiecym losem. Socjalistyczna ojczyzna wkroczyła w epokę świętowania Dnia Kobiet wraz ze słowami tow. Gomułki o tym, że "nie ma dziś w Polsce dziedziny, w której kobiety nie odgrywałyby ważnej roli". Nie byliśmy zresztą sami, do obchodów kobiecego święta zabrali się także Albańczycy, Białorusini, Bułgarzy, mieszkańcy Burkina Faso, Mongołowie, słowem - cały postępowy świat. Co ciekawe, święto nabrało przyśpieszenia w momencie, gdy w skupieniu pochyliło się nad nim kierownictwo bratniego KPZR. Dnia 8 maja 1965 r. jego dekretem Międzynarodowy Dzień Kobiet ustanowiono dniem wolnym od pracy w "celu upamiętnienia zasług kobiet sowieckich w budowie komunizmu". Nad Wisłą obowiązek pracy 8 marca trwał dla kobiet co prawda dalej, ale z czasem coraz bardziej okraszał go godny pióra poety rytuał. Czego pragną kobiety? Wygraj tusz do rzęs L'Oreal [KONKURS]