Trzech kolegów pracowało w jednym pomieszczeniu z pokrzywdzonym. W tym czasie nikt obcy nie wchodził, ani nie wychodził z pomieszczenia. Pokrzywdzony przyniósł wczoraj do pracy laptopa swojego ojca, a po kilku godzinach okazało się, że laptop zniknął.
Pokrzywdzony powiadomił policję, gdyż żaden z kolegów nie przyznawał się do tego, że wziął laptopa. Mundurowi w plecaku jednego z nich odnaleźli ładowarkę. Kilka godzin później odzyskali również laptopa, którego sprawca schował na przystanku autobusowym.
Marcin S. trafił do policyjnego aresztu. 23-letniemu mężczyźnie został przedstawiony zarzut za kradzież mienia o wartości 1500 złotych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?