Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ma w swoim mieszkaniu 300 muchołapek. To prawdopodobnie jedyna taka kolekcja na świecie [WIDEO]

Przemysław Ziemichód
Ma w swoim  warszawskim mieszkaniu 300 muchołapek. To prawdopodobnie jedyna taka kolekcja na świecie
Ma w swoim warszawskim mieszkaniu 300 muchołapek. To prawdopodobnie jedyna taka kolekcja na świecie Szymon Starnawski
Grające, rażące prądem i w kształcie gitary lub granic Australii - Andrzej Oniszk posiada około 300 najróżniejszych narzędzi do zabijania much, choć jak twierdzi, sam nigdy żadnej nie skrzywdził.

Szalone lata osiemdziesiąte
Jedni zbierają znaczki, inni kolekcjonują monety. Andrzej Oniszk natomiast jest właścicielem prawdopodobnie jedynej w Polsce kolekcji muchołapek, czyli mówiąc potocznie - pacek na muchy. To nietypowe hobby rozwinęło się u niego jeszcze w poprzednim ustroju. - Szalone lata osiemdziesiąte. Turyści ze wschodu przyjeżdżali pod Pałac Kultury i zauważyłem u nich dziwne przedmioty. Wtedy muchołapek u nas nie było, a to groszowa sprawa i tak zacząłem kupować. Trochę z przypadku uzbierałem ich dużo. Zwracałem się do znajomych, którzy wyjeżdżali za granicę, przywozili mi je z różnych stron świata. Jeździłem po targowiskach, pisałem do ambasad z prośbą o łapkę, która by reprezentowała dany kraj. - wyznaje pan Andrzej. Dzięki takim takim zabiegom, żoliborskiemu kolekcjonerowi udało się zebrać łapki z przeróżnych stron świata - Ameryki Północnej i Południowej, Wietnamu, Australii.

Kuba dać nie chciała, dali Indianie
Kuba łapki dać nie chciała, bo w socjalistycznym kraju najwyraźniej muchy nie występują. Podobnie, zresztą jak w Hiszpanii i na Alasce, gdzie z różnych przyczyn łapek się nie produkuje. Fakt, że nie wszędzie można znaleźć gadżety do unicestwiania owadów, nie oznacza jednak, że pan Andrzej nie ma łapek z tych miejsc. Stowarzyszenie Żółwi, promujące kulturę indiańską stworzyło, na życzenie warszawskiego kolekcjonera specjalną łapkę. Jest ona szczególna, bowiem Indianie nigdy nie stosowali łapek na muchy.

Łapka gadająca
Zdarza się, że łapki stają się także nośnikiem reklamy, czy okolicznościową pamiątką. Pan Andrzej posiada w swojej kolekcji na przykład łapkę z Nashville, światowej stolicy muzyki country. Przyrząd ma kształt gitary i reklamowy nadruk. - Nie wiem, czy u nas powstałaby łapka z konturem Polski, a mam taką łapkę z konturem Australii - mówi, pokazując charakterystyczną muchobijkę. W swoich zbiorach zbieracz posiada także łapki rażące prądem i wydające dźwięki. Gdy uderzamy w jedną z nich z małego głośniczka dobiega męski głos “Gotcha!” (“Mam cię!”), inna łapka po uderzeniu zaczyna się szyderczo śmiać. Z nas? Z muchy? Tego już pan Andrzej nie potrafi doprecyzować.

Zobacz też:Muzyka na talerzu z Ikei. Winyl wraca, ale już nie ten sam

Gwiazdy piszą listy
W czasie, gdy warszawski kolekcjoner nie zbiera łapek, zbiera rysunki muchobijek autorstwa znanych osób. Prośby, które wysyła politykom, celebrytom i artystom o to, by narysowali dla niego jego ukochany przedmiot, spotykają się z bardzo różną reakcją. Jedni odmawiają, inni przysyłają obszerne listy, tłumaczące, że nie umieją rysować. Jeszcze inni, jak Jurek Owsiak potrafią zachwycić poziomem swoich artystycznych zdolności. Grzegorz Markowski napisał “Andrzeju, jesteś Perfect!”, Piotr Gąsowski łapki nie chciał podarować. Dał płytę, ale pan Andrzej pozostał niepocieszony.

Żoliborski kolekcjoner nie poprzestaje na kolekcjonowaniu łapek. - Jestem wykonawcą największej na świecie łapki. Mam też film polowanie na muchy, książkę władca much - wyznaje z rozbrajającą szczerością i dodaje, że jego ulubioną aktorką jest - oczywiście! - Anna Mucha. - Marzy mi się taka konfrontacja łapek z Korei północnej i południowej, gdybym miał takie egzemplarze albo na przykład z Chin i Tajwanu - dodaje pan Andrzej.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto